Ziemkiewicz odniósł się w programie do "walki z faszyzmem", którą prowadzi opozycja w Polsce. – Chcę powiedzieć głośno świniom, łajdakom i mendom z opozycji: jedyne cechy wspólne obozu narodowego z faszyzmem były takie, że walczył z Niemcami – mówił.
Publicysta "Do Rzeczy" odniósł się również do wypowiedzi Trzaskowskiego, w której ten powiedział, że prezydent Warszawy powinna zeznawać przed komisją weryfikacyjną. – On ma problem bo był szefem jej kampanii. Nie można się na jego miejscu nie odciąć od oczywistych przewałów. Draństwo jest za duże, żeby się od niego nie odciąć, ale jak może się odciąć, skoro kierował jej kampanią? Trzaskowski jest taką fujarą, jak Komorowski, ale ten był chociaż w jakimś ruchu niepodległościowym – stwierdził.