Przypomnijmy, że wskutek porozumienia, jakie osiągnęła strona polska z burmistrzem Jersey City Stevenem Fulopem, zakłada, że Pomnik Katyński, obecnie znajdujący się na nadbrzeżu rzeki Hudson, zostanie przesunięty jedynie o 60 m na południe.
Czytaj też:
Władze Jersey City chcą usunąć Pomnik Katyński. Ambasador RP reaguje
Jednak jak podaje niezależna.pl powołując się na amerykańskie media, niektórym przedstawicielom Polonii osiągnięty kompromis nie wystarcza. Chcą, by pomnik został tam, gdzie stoi. Dlatego postanowili zbierać podpisy pod referendum w tej sprawie. Zebrali wystarczającą ilość.
W efekcie – jak zaznacza portal – efekt może być odwrotny do zamierzonego. Prawo amerykańskie zakłada bowiem, że w obecnej sytuacji rada miasta może rozpisać referendum, ma jednak także możliwość unieważnienia zawartego wcześniej porozumienia pomiędzy burmistrzem Stevenem Fulopem a Komitetem Katyńskim, Konsulem RP w Nowym Jorku oraz wieloma organizacjami polonijnymi.
Czytaj też:
Plany przeniesienia Pomnika Katyńskiego. Polonia protestuje
Pogłoski o usunięciu Pomnika Katyńskiego w Jersey pojawiały się wiosną. W końcu potwierdził je burmistrz Jersey City, Steven Fulop, który 30 kwietnia poinformował na Twitterze o projekcie stworzenia parku na terenie, na którym stoi pomnik. „Przeniesiemy pomnik z Exchange Place i tymczasowo go przechowamy w DPW (Departament Prac Publicznych), aby nie został uszkodzony. Podejmujemy prace inżynieryjne przygotowujące teren pod park" – napisał.