Pili zakażoną wodę. Władze nie poinformowały mieszkańców

Pili zakażoną wodę. Władze nie poinformowały mieszkańców

Dodano: 3
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena Publiczna
Mieszkańcy Adamowa pili wodę skażoną bakterią E. coli. Pomimo tego, że urząd gminy wiedział o tym, że woda może być skażona, nie powiadomił mieszkańców.

Niczego nieświadomi mieszkańcy Adamowa przez kilka dni musieli pić wodę zatrutą bakteriami kałowymi. Spożycie tych bakterii może prowadzić do wymiotów, zatrucia czy biegunki. Niektóre infekcje wywołane spożyciem takiej wody mogą prowadzić nawet do zapalenia opon mózgowych.

Sanepid już 10 sierpnia wydał odpowiednie ostrzeżenie. Urząd Gminy broni się jednak, że nie powiadomił mieszkańców, gdyż nie miał takiej możliwości. Urzędnicy przekonują, że nie mieli potwierdzenia, że woda jest skażona, dlatego musieli wstrzymać z przekazaniem wiadomości do informacji publicznej.

"Dziennik Wschodni" przekazuje, że mieszkańcy Adamowa są oburzeni całą sytuacją. "To skandal. Małe dzieci, ludzie starsi i chorzy pili skażoną wodę" – mówi jedna z kobiet mieszkających w gminie.

Piotr Nogas, inspektor ds. gospodarki komunalnej, zapytany przez "Dziennik Wschodni", czy nie można było wcześniej poinformować mieszkańców, skoro taką wiadomość przekazano już zakładowi przetwórstwa owoców oraz największym rolnikom w okolicy, odpowiada negatywnie. Nogas zastrzegł jednocześnie, że cały proceder odbył się zgodnie z przepisami.

Czytaj też:
Kołobrzeg: Zamknięta plaża i ewakuacja. Znaleziono bomby
Czytaj też:
Nie będzie zakazu hodowli zwierząt na futra

Źródło: Dziennik Wschodni, rp.pl
Czytaj także