Matka jednego z najsłynniejszych polskich bokserów będzie ubiegała się o mandat warszawskiej radnej w zbliżających się wyborach samorządowych. Miejsce na liście postanowiło jej udostępnić Polskie Stronnictwo Ludowe. Choć kampania wyborcza dopiero się zaczęła już nastąpił pierwszy zgrzyt pomiędzy Bożenną Gołotą a Ludowcami. Powód? Pozytywna ocena prezydenta i premiera. W rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że głosowała w wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę i zamierza opowiedzieć się także za jego reelekcją.
W ostrych słowach skomentował to wyznanie Piotr Zgorzelski. – Jeśli pani Gołota nie widzi możliwości popierania ewentualnej kandydatury na prezydenta Polski Władysława Kosiniaka Kamysza, to ją to dyskwalifikuje jako naszą kandydatkę w wyborach samorządowych. Skoro jej idolami są Morawiecki i Duda, to może pani Bożenna rozważyłaby start z listy PiS?! – oświadczył w rozmowie z "SE" poseł PSL.
Bardziej wyrozumiały jest kandydat PSL na prezydenta Warszawy Jakub Stefaniak, który podkreślił, że "każdy ma prawo się pomylić" i trzeba wyjaśnić Gołocie, że "Morawiecki i Duda wcale nie są tacy fajni jak może się wydawać".
Czytaj też:
Andrzej Gołota o politycznych planach swojej matki