Zgodnie z przewidywaniami mediów i części polityków, prezydent zawetował nowelizację Kodeksu wyborczego, dotyczącą ordynacji do Parlamentu Europejskiego. – Odmawiam podpisania ustawy i zwracam ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. Z kilku względów – poinformował prezydent na konferencji prasowej.
Czytaj też:
Jest weto prezydenta ws. zmian w ordynacji wyborczej
Co na to marszałek Senatu? – Ja byłem przekonany, że pan prezydent podpisze, że to jest dobra ustawa. Nie w tym ostatnim okresie, bo widać było do jakiej decyzji pan prezydent się skłania. Widać było, że się waha i skłania do takiej decyzji, jaką podjął. Wcześniej nie było takich sygnałów – powiedział Stanisław Karczewski na antenie Polsat News.
Polityk wskazał: – Po przegłosowaniu jeszcze poprosiłem o dwie ekspertyzy i te ekspertyzy wcale nie wskazywały na wysoki próg wyborczy. Te partie, które osiągnęłyby 5 % też miałyby swoich przedstawicieli. Mniej, ale byliby i reprezentowaliby swoich wyborców (...) Zastanawialiśmy się nad jednym okręgiem wyborczym, ale ja bym jednak stawiał na to, że politycy powinni być bardziej przywiązani do swoich wyborców, do swoich okręgów, spotykać się z nimi, znać ich potrzeby.
Czytaj też:
Pawłowicz do prezydenta: Weto zaszkodziło interesom Polski