W ostatnią niedzielę przeciwnicy rządu wzięli udział w "defiladzie konstytucji". Protestujący przeszli z drewnianymi krzyżami, na których zawieszono koszulki z nadrukowanym napisem "konstytucja".
Manifestanci przemaszerowali spod Pałacu Prezydenckiego pod Pomnik Nieznanego Żołnierza. Na jednym ze zdjęć widać jak protestujący zatrzymali się również pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej.
"Nowa moda u totalnych idiotów: przerabianie krzyży na strachy na wróble. "Walczą", znaczy się, w ten sposób" – napisał na Twitterze publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz.
"Akcja pomnikowa"
Nie jest to pierwsza tak kontrowersyjna akcja przeciwników rządu w ostatnim czasie.Kilka dni temu aktywiści Komitetu Obrony Demokracji zawiesili banner z napisem "Konstytucja" na pomniku Adama Mickiewicza. Płachtę powieszono na szyi wieszcza. Znalazł się na niej także cytat z Mickiewicza. „Aby kraj mógł żyć, trzeba aby żyły prawa”.
W rozmowie z „Wyborczą” szef KOD w Wielkopolsce nazwał powieszenie płachty na Mickiewiczu „postawieniem kropki nad i” w akcji pomnikowej KOD.
Przypomnijmy, że w jej ramach w koszulki z napisem „Konstytucja” ubierane były rozmaite pomniki. Pierwszym z ubranych pomników, był pomnik śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie. Członek zachodniopomorskiego Komitetu Obrony Demokracji ubrał postument w t-shirt z napisem „Konstytucja, Jędrek”. Uznano to za znieważenie pomnika.