Do całej sytuacji doszło w sobotę. Na telefon zadzwonił zaniepokojony mężczyzna. Mówił, że on i jego dziewczyna dostali telefon od brata kobiety, który mówił, że zamierza odebrać sobie życie. Sprawa trafiła do dyżurnego KMP Mysłowice. Udało mu się ustalić miejsce przebywania mężczyzny. Poinformował o tym policjantów z Będzina. Ci zaś zaczęli szukać młodego człowieka. Kiedy go odnaleźli – w lasku na osiedlu Brzozowica – zdążył już założyć sobie pętlę na szyję. Udzielono mu pomocy. Policjanci wezwali także pogotowie i zaopiekowali się mężczyzną do czasu przyjazdu karetki.
Czytaj też:
Szef policji: Wznowiono wypłatę wydatków osobowych
„Dzięki szybkiej reakcji dyżurnego z Mysłowic oraz sprawnej współpracy z policjantami z będzińskiej jednostki pomoc dla 29-letniego chorzowianina przyszła na czas” - czytamy na stronie polskiej policji.
Czytaj też:
Kibice wtargnęli na murawę