Do tragedii doszło w ubiegłym tygodniu, w Szaflarach, koło Nowego Targu w Małopolsce. W trakcie egzaminu na prawo jazdy, kursantka wjechała autem nauki jazdy na niestrzeżony przejazd kolejowy, zgasł silnik i samochód stanął. Siedzący obok prowadzącej pojazd 18-latki egzaminator zdążył uciec, kobieta zginęła w wyniku zderzenia z pociągiem.
Jak widać na nagraniu udostępnionym na facebookowym profilu portalu Podhale24.pl, samochód prawdopodobnie nie zatrzymał się przed przejazdem, chociaż przed jest tam znak STOP.
Jak podał dzisiaj serwis podhale24.pl, Prokurator Rejonowy w Nowym Targu Józef Palenik poinformował, że 62-letni egzaminator usłyszał dzisiaj zarzut nieumyślnego doprowadzenia do katastrofy lądowej ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyźnie grozi od 6 miesięcy od 8 lat wiezienia.
Czytaj też:
Egzaminator uciekł, kursantka zginęła. Jest nagranie z wypadku