Gawłowski twierdzi, że więzienne sklepiki łamią prawa człowieka

Gawłowski twierdzi, że więzienne sklepiki łamią prawa człowieka

Dodano: 
Stanisław Gawłowski
Stanisław Gawłowski Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Stanisław Gawłowski z Platformy Obywatelskiej wystosował interpelację poselską do premiera Mateusza Morawieckiego.

Stanisław Gawłowski, sekretarz generalny PO został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA 13 kwietnia. Poseł usłyszał pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Prokuratura wnioskowała o zastosowanie wobec posła trzymiesięcznego aresztu, argumentując, że zachodzi obawa matactwa procesowego. Od tego czasu prokuratura w charakterze podejrzanych przesłuchała już teściów polityka PO. Chodziło o zakup apartamentu w Chorwacji. Według wg prokuratury jedynie firmowali oni kupno apartamentu. Śledczy uważają, że w rzeczywistości apartament należał do Gawłowskiego. Po wpłaceniu 500 tys. zł kaucji, polityk PO opuścił areszt.

Czas spędzony w areszcie poświęcił m. in. na napisanie... poradnika dla Jarosława Kaczyńskiego. – Staję przed państwem jako dumny poseł RP. Niczego nie wstydzę. Zniosłem te trzy miesiące z dumą – mówił po wyjściu z aresztu. Roboczy tytuł książki, jaką napisał podczas pobytu brzmi "Poradnik dla Jarosława K.".

Co więcej, Gawłowski poświęcił ten czas na przemyślenia o systemie penitencjarnym, a dokładniej więziennych sklepikach. Jego zdaniem, zawyżane tam ceny produktów są równoznaczne z łamaniem praw człowieka. "Osoby osadzone w zakładach karnych i aresztach śledczych, które nie są pozbawione praw publicznych, są poddane praktykom monopolistycznym. Osoby te mogą dokonywać zakupów tylko w wyznaczonej kantynie znajdującej się na terenie zakładu karnego lub aresztu śledczego. Kantyny te w zdecydowanej większości mają ceny znacząco zawyżone w stosunku do cen rynkowych" – czytamy w interpelacji wystosowanej przez polityka PO.

Jednak zarzuty nie dotyczą tylko ceny: "Służba Więzienna ogranicza możliwość nabycia towarów tylko do tych, które są w kantynie, często złej jakości, z kończącymi się datami przydatności do spożycia. Równocześnie w przypadku sprzedaży artykułów zepsutych odmawiają wymiany na świeże.".

Stanisław Gawłowski podkreśla, że zarzuty formułuje w oparciu o osobiste doświadczenia. Domaga się też odpowiedzi od premiera: "Jakie działania zostaną podjęte przez rząd w celu ochrony praw konsumenckich osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych?".

Czytaj też:
"GPC": Gawłowski korzysta z chwili na wolności

Źródło: Sejm / wsensie.pl
Czytaj także