Ostro na Twitterze. Do internetowej wymiany zdań doszło pomiędzy Sebastianem Kaletą, wiceprzewodniczącym komisji weryfikacyjnej a posłem Platformy Obywatelskiej Marcinem Kierwińskim, przewodniczącym PO w Warszawie.
Sebastian Kaleta napisał, że Kierwiński "najpierw dorobił się na lotnisku w Modlinie, a dzisiaj jest przykładem polityka, który w swoim dorobku nie ma żadnego dorobku, poza gierkami partyjnymi (stołki etc.)”. Zaznaczył również, że potwierdza to były wiceprezydent stolicy, Jacek Wojciechowicz. I zamieścił fragment wywiadu, jakiego Wojciechowicz udzielił dziennikarzowi Marcinowi Fiołkowi.
Kierwiński nie pozostał mu dłużny. W poście zamieszczonym również na Twitterze pisze: „Dziękuje. Tak »wyrafinowana« ocena od człowieka znanego głównie z tego, że rzuca kwiatki pod stopy Patryka Jakiego, jest doprawdy wyróżnieniem”.
twitterCzytaj też:
Kaleta: Krzyk, łamanie prawa, to nie jest obrona demokracji, ale obrona przed demokracjąCzytaj też:
Guział ostro do Kierwińskiego: Jesteś oszustem. Idę po Ciebie