800 milionów złotych z konta Lasów Państwowych ma być pobrane w ciągu dwóch lat. Jak zauważa „Gazeta Polska Codziennie” to kwota dwukrotnie większa niż dywidenda wpłacana przez większość państwowych spółek.
Pieniądze mają trafić na Fundusz Dróg Samorządowych, którego zadaniem ma być budowa dróg lokalnych. To jedna z kluczowych obietnic tzw. Piątki Morawieckiego.
Problem w tym, że sięganie do pieniędzy leśników budzi kontrowersje. Jak przypomina „Gazeta Polska Codziennie” podobną politykę prowadziła w czasie swoich rządów Platforma Obywatelska.
Rząd Donalda Tuska wprowadził nadzwyczajny podatek, za pomocą którego ściągnął od lasów państwowych 1,6 miliarda złotych w latach 2014 – 2015. Wtedy polityka rządu PO spotkała się z ostrą krytyką przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości na czele z prezesem partii, Jarosławem Kaczyńskim.
„Przecież wiadomo, że ten system, skrajnie niewydajny, niebywale skorumpowany, i w związku z tym mający coraz mniejsze możliwości szuka nowych zasobów kapitałowych. Lasy Państwowe są takim zasobem i rząd próbuje się do nich dobrać. To może być metoda nie tylko na akcję propagandową przed wyborami do europarlamentu, lecz także sposób na to, by doprowadzić do powolnego prywatyzowania lasów” – „Gazeta Polska Codziennie” przytacza słowa Jarosława Kaczyńskiego z 2014 roku.
Jak pisze dziennik, dziś politycy PiS niechętnie wypowiadają się na temat propozycji rządu. Protest zapowiadają za to leśnicy – czytamy w „Gazecie Polskiej Codziennie”.
Czytaj też:
„Nasz Dziennik”: Bronić leśników przed Komisją EuropejskąCzytaj też:
Nie tylko Polska. Austria obawia się inwazji kornika