Z informacji przekazanej na Twitterze przez Polską Agencję Prasową wynika, że prokurator zawnioskował dziś o karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 5 tys. zł grzywny dla Jarosława G. Obrona mężczyzny chce jego uniewinnienia.
Jak informował na początku stycznia prok. Michał Dziekański, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, śledztwo w sprawie kradzieży obrazu „Gęsiarka” zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia Kancelarii Prezydenta. W stan oskarżenia postawiono Jarosława G., pracownika Kancelarii, któremu zarzucono popełnienie przestępstwa.
„W toku śledztwa ustalono w jaki sposób obraz trafił na aukcję i ujawniono, że osobą która jako pierwsza wprowadziła obraz do obrotu był były pracownik Kancelarii Prezydenta RP Jarosław G., któremu na ówczesnym etapie śledztwa przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa paserstwa. Po przeprowadzeniu szeregu czynności dowodowych wskazane przez Jarosława G. okoliczności rzekomego nabycia przez niego obrazu zostały uznane za niewiarygodne, co doprowadziło do przedstawienia mu zarzutu kradzieży obrazu o szczególnym znaczeniu dla kultury” – informowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa.
Czytaj też:
Oskarżony o kradzież „Gęsiarki” przed sądem. Kelnerowi grozi 10 lat więzienia