Duda i Trump dokonali cudu – Monika Olejnik żąda wstawania z kolan

Duda i Trump dokonali cudu – Monika Olejnik żąda wstawania z kolan

Dodano: 
Monika Olejnik
Monika Olejnik Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Czy to jest wstawanie z kolan? – pyta oburzona Monika Olejnik. I pisze, że choć prezydent Andrzej Duda jej nie odpowiada, to oburza ją, że w Stanach Zjednoczonych został – w jej odczuciu rzecz jasna – upokorzony.

Monika Olejnik, gwiazda antypisowskich mediów uderzyła w Andrzeja Dudę. Konkretnie – w wizytę prezydenta w Stanach Zjednoczonych i jego uzgodnienia z Donaldem Trumpem.

„To była długo oczekiwana wizyta u najważniejszego przywódcy świata, nic dziwnego zatem, że Duda w Waszyngtonie wpatrywał się w Trumpa niczym John Kennedy w Marilyn Monroe. Rzucił nawet, pół żartem, pół serio, że stałe bazy US Army w Polsce mogą się nazywać „Fort Trump”” – ironizuje znana dziennikarka. Oburzenie redaktorki wzbudził fakt, że "prezydent uśmiechał się, gdy Trump rzucał słowa o tym, że Unia Europejska okrada Amerykę" - pisze publicystka.

Olejnik nie wspomina o tym, że faktycznie większość środków na bezpieczeństwo NATO przeznaczają USA. A Polska jest jednym z niewielu krajów, które przeznaczają 2 proc. PKB na obronność. Podczas gdy większość krajów Unii wydaje znacznie mniej, stąd słowa o "okradaniu Ameryki".

Olejnik przyznaje, że stała obecność USA w Polsce jest ważna. Ale jej zdaniem i tak na sojuszu z Trumpem wygra Putin. „W czasie, kiedy Duda był w Waszyngtonie, Viktor Orban, nasz najlepszy przyjaciel, odwiedził Władimira Putina, który z kolei nazwał Orbana swoim najlepszym przyjacielem w Europie. Symboliczne” – pisze publicystka. "I to jest to wstawania z kolan?" - pyta publicystka.

Czytaj też:
Prezydent zabiera głos ws. słynnego zdjęcia z Trumpem. "Napad lewackich mediów"

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także