"Polityka wzięła górę nad dobrem wspólnym". Preisner odmawia spotkania z władzami

"Polityka wzięła górę nad dobrem wspólnym". Preisner odmawia spotkania z władzami

Dodano: 185
Zbigniew Preisner
Zbigniew Preisner Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Słynny kompozytor Zbigniew Preisner zostanie uhonorowany przez Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Hajfie. W uroczystości miał wziąć udział Marek Magierowski, ambasador Polski w Tel Awiwie. Preisner stwierdził jednak, że nie ma zamiaru spotykać się z przedstawicielami państwa polskiego, dopóki rządzić będzie Prawo i Sprawiedliwość.

Marek Magierowski miał wygłosić krótką laudację na cześć kompozytora. Preisner jednak stwierdził, że dopóki PiS jest u władzy, to on nie ma zamiaru spotykać się z przedstawicielami władzy.

"Jest mi niezmiernie przykro, iż polityka znów wzięła górę nad dobrem wspólnym. Niezmiennie uważam, że niezależnie od osobistych sympatii, wyznawanej ideologii czy partyjnego zaangażowania, każdy znamienity polski artysta zasługuje na wsparcie Państwa Polskiego" – napisał Magierowski w oświadczeniu.

twitter

Aby "nie zwiększać dyskomfortu" artysty, Magierowski zdecydował się nie wygłaszać laudacji. Polski Instytut w Tel Awiwie zrezygnował również z finansowania uroczystego koncertu na cześć kompozytora.

Decyzję Preisnera i list Magierowskiego skomentował Łukasz Warzecha z "Do Rzeczy".

twitter

"Bardzo smutne. Niektórzy naprawdę stracili wszelką miarę (nie mam na myśli autora listu, rzecz jasna).
Zaś Marek Magierowski – klasa. Politycy partii rządzącej mogliby się uczyć, jak nie machać cepem, tylko czasem wbić celnie szpilkę" – podkreślił publicysta.

Czytaj też:
Ziemkiewicz o radykalnej opozycji: Wariaci. To nie obelga, to diagnoza
Czytaj też:
Czuchnowski na  tropie. Odkrył wojnę ludzi z  botami

Źródło: Twitter
Czytaj także