W rozmowie z portalem wpolityce.pl Dworczyk stwierdził, że sugestie dotyczące dymisji ministra Błaszczaka są prowokacjami, które odczytuje jako część szerszej akcji wycelowanej w szefa resortu obrony narodowej.
Jego zdaniem takie plotki z jednej strony mają na celu skłócenie środowiska PiS, a z drugiej strony zbiegają się z ważną wizytą szefa MON i prezydenta Dudy w USA. "Koincydencja nasilających się ataków z intensywnymi i skutecznymi działaniami ministra Błaszczaka jest, w mojej ocenie, oczywista" – mówi Dworczyk.
Na pytanie o możliwe roszady na stanowisku szefa MON Dworczyk zareagował jednoznacznie. "To są spekulacje, plotki, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością" – zapewnił.
Zaniepokojony Berlin
W rozmowie z portalem wpolityce.pl Dworczyk stwierdzić, że wzmacniający się sojusz pomiędzy USA a Polską wyraźnie niepokoi Niemcy. Szef kancelarii premiera stwierdził, że spotkanie Grzegorza Schetyny z Angelą Merkel nie jest przypadkowe. Jego zdaniem Berlin dostrzega, że pod rządami PiS Polska uniezależnia się od Niemiec
Polityk podkreślił, że Schetyna powinien zdać polskiemu MSZ relację z odbytych rozmów.
Czytaj też:
Błaszczak odejdzie z MON? Media wskazują dwóch nowych kandydatówCzytaj też:
"Fort Trump". Minister zdradził, kto wymyślił to hasło