Twardoch: Objawia się na moment w pełnej krasie to, w jak prymitywnym i głupim państwie przyszło nam żyć

Twardoch: Objawia się na moment w pełnej krasie to, w jak prymitywnym i głupim państwie przyszło nam żyć

Dodano: 
Szczepan Twardoch
Szczepan Twardoch Źródło:PAP / Stach Leszczyński
Moja trwająca kilkanaście lat przygoda z polskim życiem publicznym i intelektualnym to zniechęcająca do jakiejkolwiek publicystycznej aktywności historia kolejnych rozczarowań. Polska to rozczarowanie – napisał na Facebooku Szczepan Twardoch.

We wpisie zamieszczonym na portalu społecznościowym pisarz odniósł się do wydarzeń, które dużym echem odbiły się w środowisku dziennikarskim. Chodzi o zwolnienie Rafała Wosia z "Polityki" po krytyce za tekst o współpracy lewicy z Prawem i Sprawiedliwością, zwolnienie Ivana Shyli z Biełsat TV za udostępnienie szeroko komentowanego zdjęcia Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem oraz "zakneblowanie" Grzegorza Sroczyńskiego w Agorze.

Czytaj też:
Pracownik Biełsat TV zwolniony po publikacji zdjęcia Dudy z Trumpem

Twardoch wskazuje, że to bez wątpienia przykra dla samych zainteresowanych, jednak "ciekawa dla publiczności koniunkcja, w której tak, jak podczas zaćmienia księżyca widzimy na jego tarczy cień, a więc zarys niewidocznej dla nas zwykle z tej perspektywy Ziemi, objawia się na moment w pełnej krasie to, w jak prymitywnym i głupim państwie przyszło nam żyć".

Pisarz podkreśla, że Polska nie jest krajem, w którym obywatele uczestniczą w życiu republiki spierając się na żywotne dla niej tematy. "Na taką publicystykę nie ma w Polsce miejsca" – zauważa. "W Polsce mieści się tylko publicystyka, której funkcją nie jest uczestnictwo w republice albo spór o wartości, lecz intelektualnie pusty rytuał utwierdzenia swoich w słuszności i odczłowieczenia obcych. Tańce z potrząsaniem dzidami dookoła totemów, którym wtórują zadowolone pomruki plemiennej starszyzny" – kontynuuje.

facebook

Szczepan Twardoch kończy swój wpis gorzką konkluzją, uznając że jego "trwająca kilkanaście lat przygoda z polskim życiem publicznym i intelektualnym to zniechęcająca do jakiejkolwiek publicystycznej aktywności historia kolejnych rozczarowań". "Polska to rozczarowanie" – kwituje.

Czytaj też:
Naraził się tekstem o współpracy lewicy z PiS. Rafał Woś żegna się z "Polityką"

Źródło: Facebook
Czytaj także