Okrzyki przed wystąpieniem prezydenta w Zurychu. Jak zareagował?

Okrzyki przed wystąpieniem prezydenta w Zurychu. Jak zareagował?

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda na Uniwersytecie w Zurychu
Prezydent Andrzej Duda na Uniwersytecie w ZurychuŹródło:PAP / Jacek Turczyk
Prezydent przemawiał w ramach prestiżowego cyklu wykładów „The Churchill Europe Symposium”. Przed jego wystąpieniem doszło jednak do incydentu.

Przemówienie odbyło się w tej samej sali, w której 72 lata temu Winston Churchill zaprezentował wizję „Stanów Zjednoczonych Europy”.

Jak tylko prezydent wszedł na scenę, ktoś z końca sali krzyknął: "Panie prezydencie, Konstytucja!", po czym kilka osób zaczęło skandować "Konstytucja" oraz "Wolne sądy". Po chwili protestujące osoby zostały wyprowadzone z sali.

Przeciwnicy Andrzeja Dudy na próżno oczekiwali jednak reakcji ze strony prezydenta. Uśmiechał się jedynie zdawkowo, kiwał głową, odczekał aż uspokoi się sytuacja i rozpoczął swoje przemówienie, nie odnosząc się w żaden sposób do incydentu.

Wykład prezydenta

Prezydent w swoim wystąpieniu wskazywał na trzy filary, które powinny znaleźć się u podstaw Unii Europejskiej.

Pierwszy z nich to wspólnota równych, która – jak podkreślał – oznacza poszanowanie każdego kraju i równe prawa wszystkich krajów, które są podstawami jednoczenia Europy.

Drugim jest wspólnota etyki – wymieniał Andrzej Duda, dodając, że nie powinniśmy myśleć o UE jedynie w kategoriach konstrukcji czysto technicznej czy biurokratycznej. Polski Prezydent zaznaczył, że zawsze istnieje wymiar moralny procesów integracyjnych oparty na katalogu wartości uniwersalnych. I wskazał na lojalność, solidarność i wybaczanie. Andrzej Duda uważa, że bez debaty na temat wspólnych wartości nie będzie zjednoczonej Europy. Wyraził też przekonanie, że Unia Europejska po to, aby mogła przetrwać, musi powrócić do wartości.

Trzecim filarem Unii Europejskiej – w ocenie polskiego Prezydenta – powinna być wolność. Jak powiedział, Europa może być zbudowana jedynie w oparciu o wolną wolę narodów.

Prezydent zwracał uwagę, że Polska zawsze traktowała swoje zmagania o niepodległość jako część szerszej walki o wolność w Europie. Dodał, że w historii wielu Polaków angażowało się we wspólną walkę narodów europejskich przeciwko opresyjnym imperiom tamtych czasów.

Andrzej Duda podkreślał, że Polska jest jednym z bastionów integracji europejskiej, czego dowodem jest również bardzo wysokie poparcie dla UE. Dodał, że to stanowisko jest naturalną konsekwencją naszej historii oraz wnioskiem, jaki z niej wysnuliśmy. – Polska zawsze korzystała na pokoju i współpracy w Europie – przekonywał.

Czytaj też:
Ratował Żydów, świat o nim zapomniał. Hołd dla konsula Konstantego Rokickiego
Czytaj też:
"Zawsze znajdziemy wspólne stanowisko". Prezydent spotkał się z prezesem PiS

Źródło: DoRzeczy.pl / prezydent.pl
Czytaj także