Związkowcy LOT-u zapowiadają strajk. Rzecznik: Nie ma podstaw legalnych

Związkowcy LOT-u zapowiadają strajk. Rzecznik: Nie ma podstaw legalnych

Dodano: 
PLL LOT
PLL LOTŹródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
Na 18 października związkowcy LOT zapowiadają strajk. Jak wskazują, nie mają innego wyjścia, ponieważ władze spółki utrzymują "pozorność działań w kwestii rozwiązania sporu zbiorowego". Drugą przyczyną zapowiadanej akcji jest zwolnienie z pracy Moniki Żelazik. Związkowcy wskazują, że szefowa związków została zwolniona bezprawnie.

Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego oraz Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT S.A. informuje, że akcja strajkowa polegać ma na "dobrowolnym, powszechnym powstrzymaniu się od pracy przez protestujących pracowników". Akcja zacząć ma się rozpocząć 18 października o godz. 5 rano.

Rzecznik PLL LOT, Adrian Kubicki ocenia, że cała akcja ma charakter polityczny, a strajk nie ma podstaw legalnych. – Pani Monika Żelazik kandyduje w dzielnicy Bemowo z Komitetu Wyborczego Wyborców "Wygra Warszawa" Jana Śpiewaka, kandydata na prezydenta Warszawy - powiedział Kubicki – wskazuje rzecznik. Jednocześnie zapewnia, że pasażerowie, którzy zaplanowali swój lot na 18 października, nie musza obawiać się jego odwołania. – Mam nadzieję, że pracownicy LOT-u są rozsądni i nie przystąpią do tego strajku – mówi Kubicki.

Jeśli chodzi o legalność strajku, wcześniej Polskie Linie Lotnicze LOT uzyskały sądowe zabezpieczenie powództwa w postaci zakazu strajkowania do czasu rozpatrzenia przez sąd sprawy o legalności referendum strajkowego. Sąd sprawą ma się zająć w listopadzie.

Czytaj też:
Nie będzie strajku pracowników LOT-u. Zapadła decyzja sądu

Źródło: Business Insider
Czytaj także