"Gazeta Wyborcza" stwierdziła, że Fundacja Ludzka Sprawa dostałą "pod stołem" 1,720 zł od Starostwa Powiatowego w Trzebnicy. Te informacje okazały się całkowitą fikcją, a Sąd Apelacyjny nakazał redaktor Magdalenie Kozioł jak i gazecie opublikować sprostowanie.
Oprócz sprostowań wydawca musi wpłacić 10 tys. zł na konto Fundacji Ludzie Jesieni w Siemianicach.
W dzisiejszym wydaniu "Gazety Wyborczej" redakcja zamieściła rzeczone sprostowanie.
„Oświadczam, że podaliśmy nieprawdziwe informacje na temat Anny Morawieckiej, na podstawie których powstał artykuł Gazety Wyborczej z dnia 26 września 2018 r. p.t.: „Morawiecka idzie po władzę”. Nieprawdziwe są rozpowszechniane przez nas informacje o przekazaniu z budżetu Starostwa Powiatowego w Trzebnicy pod stołem, bez żadnego trybu i konkursu kwoty 1,720 zł na rzecz Fundacji Ludzka Sprawa, której prezesem jest Anna Morawiecka” – możemy przeczytać w dzisiejszej "Wyborczej".
Czytaj też:
Zgnoić PiS-owcaCzytaj też:
„Gazeta Wyborcza” i jej czarne księgi