Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do wyborców, aby w wyborach dali szansę PiS. – W 2015 roku jedni mówili, że jest trochę lepiej, a inni, że trochę gorzej. My pokazaliśmy, co można zrobić. Mamy wielkie programy społeczne, podniesione ratingi. Można zrobić wiele dobrego. Poza tym, jeśli ktoś rządzi długo w samorządzie, to czas na zmianę – mówił.
Szef rządu nawiązał też do szczytu UE oraz unijnego budżetu. Premier podkreślił, że plotki mówiące o tym, iż Polska otrzyma z najbliższego budżetu UE mniej pieniędzy, to "strachy na lachy". – Z unijnym budżetem, tym nowym, kolejnym, który będzie dopiero za parę lat inwestowany, będzie bardzo dobrze, ponieważ jestem po kolejnych rozmowach teraz, w Brukseli, z bardzo wieloma krajami. Nie tylko Grupy Wyszehradzkiej, ale z premierem Hiszpanii, Włoch. My pozyskujemy pieniądze teraz na nową perspektywę, gdzie oni mówili, komisarz dzisiaj, a wcześniej minister Bieńkowska powiedziała: tamta perspektywa to będzie ostatnia taka duża perspektywa, w nowej perspektywie na pewno nie będzie tyle środków. No to poczekamy i zobaczymy. Bo uważam, że nowa perspektywa zaskoczy nas bardzo, bardzo pozytywnie – zapewnił.
Czytaj też:
Kaczyński o TSUE: Będziemy przestrzegać traktatów, ale będziemy też bronić naszych interesów
Morawiecki odniósł się też do narracji o Polexicie, czyli zamiarach dot. wyjścia Polski z UE. – To są jakieś takie zwidy, omamy Platformy, które szamocze się. Nie potrafi dyskutować na temat programu, tego, co mają oni, a co my proponujemy mieszkańcom, by my zaproponowaliśmy mieszkańcom sześć miesięcy temu konkretny program, składający się z pięciu punktów. Wszystkie pięć punktów jest albo zrealizowanych albo jest w toku realizacji. Potem, na początku września, piątka samorządowa i ona idzie pełną parą. Ten, kto mówi o wyprowadzaniu Polski z UE, szkodzi Polsce. Platforma w ten sposób szkodzi tylko Polsce, bo nasze relacje w UE rozwijają się znakomicie. My nie tylko tam jesteśmy bardzo dobrym krajem członkowskim UE, ale nas zaczynają słuchać w kontekście uchodźców – stwierdził.
Czytaj też:
Jaki: Toczymy walkę dobra ze złem. Odbijemy Warszawę mafii