"Wyborcza" atakuje męża Dody. "Gratuluję rzetelności, to nikogo nie przestraszy, ani nie zablokuje"

"Wyborcza" atakuje męża Dody. "Gratuluję rzetelności, to nikogo nie przestraszy, ani nie zablokuje"

Dodano: 
Dorota Rabczewska "Doda"
Dorota Rabczewska "Doda" Źródło: PAP / Marcin Obara
W dodatku "Gazety Wyborczej" ukazał się artykuł, w którym zarzucono mężowi Dody wyłudzanie pieniędzy na film, którego w rzeczywistości nie był producentem. Piosenkarka odniosła się do zarzutów.

W "Dużym Formacie" opublikowano artykuł, który sugerował, że Emil Stępień wyłudzał pieniądze na film, którego w rzeczywistości nie był producentem. Mąż Doroty Robaczewskiej miał też brać udział w zakrapianych imprezach w klubach go-go.

Doda na swoim Instagramie opublikowała oświadczenie, w którym twierdzi, że artykuł to jedno z celowych działań osób, które nie chcą, żeby film "Dziewczyny z Dubaju" ujrzał światło dzienne.

"Zaczęła się kampania przeciwko mojemu mężowi, która ma na celu zdyskredytowanie go i podważenie jego wiarygodności w branży filmowej. Ze spokojem i nieukrywaną radością muszę stwierdzić, że nic to nie da. Film "Dziewczyny z Dubaju" pojawi się obojętnie czy będziemy zastraszani czy linczowani publicznie kłamstwami w artykułach. Mój mąż współpracuje z najlepszymi dziennikarzami śledczymi, którzy przygotowali dla niego listę nazwisk znanych osób, niekiedy też bardzo wpływowych. Czy blokowanie tego filmu poprzez pisanie takich niemiłych i kłamliwych artykułów na temat producentów tegoż dzieła to jest dobry pomysł? Nie. My i tak zrobimy ten film" – napisała.

"Nie jestem fanką opłaconych artykułów, więc dziennikarzowi z "Gazety Wyborczej", który kompletnie nie słuchał, co się do niego mówi, bo już wiedział, co chce napisać, serdecznie gratuluję rzetelności. Jeżeli przez jego intencjonalne działanie nasza firma poniesie jakiekolwiek straty, będziemy się ich domagać w sądzie. Myślę, że zrozumie mnie tu każdy właściciel firmy. Nie opłaca się takie zachowanie. Nikogo ono nie przestraszy, ani nie zablokuje. Mało tego, im więcej się będzie takich rzeczy działo, tym bardziej nam to daje do zrozumienia, że musimy mieć więcej motywacji, bo warto" – dodała.

Czytaj też:
"Dziewczyny z Dubaju". Seksafera z polskimi modelkami

Źródło: wp.pl, Instagram
Czytaj także