Nic nie wiedział, a wyłudzacze VAT działali. Czuma przed sejmową komisją śledzą

Nic nie wiedział, a wyłudzacze VAT działali. Czuma przed sejmową komisją śledzą

Dodano: 
Były minister sprawiedliwości Andrzej Czuma
Były minister sprawiedliwości Andrzej Czuma Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Andrzej Czuma funkcję ministra sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego pełnił w 2009 roku. Podobnie jak jego poprzednik na tym stanowisku, Zbigniew Ćwiąkalski, został wezwany do złożenia zeznań przed sejmową komisją śledczą ds. wyłudzeń VAT.

Przesłuchanie Andrzeja Czumy trwało 5 godzin. – Grunt pod zagrożenia przestępstwami powstał wraz z pierwszą ustawą o VAT z 1993 r., a nie w 2009 r. – stwierdził. Jak dodał, "to nie w 2009 r. powstała sytuacja spowodowana przepisami podatkowymi, która dawała grunt do zagrożenia i przestępczości". Według świadka, taka sytuacja "powstawała od uchwalenia pierwszej ustawy o VAT autorstwa prof. Witolda Modzelewskiego z 1993 r.".

– Na naradach w MŚ problemy wyłudzeń nigdy nie został przedstawiony jako niebezpieczeństwo systemowe – zeznał minister w rządzie Donalda Tuska. – Gdyby problem okazał się szczególnie niebezpieczny i dotarłoby to do mnie, oczywiście podjąłbym wszystkie czynności, które mogłem podjąć. Tylko ja nic nie wiedziałem o tych problemach – powiedział.

– Żadna wiedza o przestępczych wyłudzeniach VAT do mnie nie dotarła, gdy byłem ministrem; wiedziałem, że są mniejsze wpływy, mogły one jednak wynikać z kryzysu – wskazał Czuma.

Czytaj też:
"Wyłudzenia VAT nie były grupą przestępstw dominujących". Ćwiąkalski przed komisją ds. VAT

Źródło: Sejm
Czytaj także