Wojciech Cejrowski uznał, że w obliczu komentarzy zarzucających mu, że poprzez jego krytyczne wobec władzy wypowiedzi, przyczynia się do gorszego niż oczekiwano wyniku PiS, odniesie się do zarzutów. "Tak, jak prezydent Duda nie podziękował mi za film "Nie wybierajcie śmieci" (bo nie ma za co), tak teraz proszę mi nie "dziękować" za porażkę PiSu. Poza tym... to nie jest porażka. To jest aktualny układ sił partyjnych w terenie. Nie moja wina, że PiS nie ma kadry, ani odpowiednich ludzi do prowadzenia kampanii lokalnych" – napisał na Facebooku.
Podróżnik zaznacza, że głos oddany na PiS, nie oznacza poparcia dla tej partii – a jedynie "odbieranie głosów gorszym".
facebookCzytaj też:
Tusk dziękuje Gronkiewicz-Walt za "12 lat świetnej prezydentury"