Kierowca rządowej limuzyny ukarany mandatem i punktami karnymi

Kierowca rządowej limuzyny ukarany mandatem i punktami karnymi

Dodano: 
fot.zdjęcie ilustracyjne
fot.zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / fot. Grzegorz Michałowski
Jak podaj media, policja ustalił, że to kierowca ostatniego samochodu rządowego odpowiada za stłuczkę kolumny, którą podróżowała wicepremier Beata Szydło. Mężczyzna został ukarany mandatem i punktami karnymi – podaje Radio ZET.

Do kolizji z udziałem rządowej kolumny aut doszło w czwartek w Imielinie na Śląsku. W jednym z samochodów była Beata Szydło. Byłej premier nic się nie stało.

W zderzeniu brały udział w sumie trzy auta. Pierwszy, należący do mieszkańca Imielina, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, przez które chciała przejść kobieta z dzieckiem. Tuż za nim zdążył zahamować kierowca pierwszego rządowego samochodu. Wtedy uderzył w niego drugi pojazd z kolumny rządu.

twitter

"Dziękuję za troskę, wszystko ok. Była drobna stłuczka, nikomu nic się nie stało. Rozbite lampy i zderzaki. Uważajcie na drogach, bo deszcz i ślisko" – napisała na Twitterze, niedługo po wypadku wicepremier Beata Szydło.

Czytaj też:
Ruszył proces ws. wypadku z udziałem Szydło. Kierowca seicento nie przyznał się do winy
Czytaj też:
Kolizja kolumny rządowej. W aucie była Beata Szydło

Źródło: Twitter / Radio ZET
Czytaj także