Marsz Niepodległości bez prezydenta. Tumanowicz: Zaproszenie cały czas jest aktualne

Marsz Niepodległości bez prezydenta. Tumanowicz: Zaproszenie cały czas jest aktualne

Dodano: 
Robert Winnicki, Krzysztof Bosak, Witold Tumanowicz, Mateusz Marzoch
Robert Winnicki, Krzysztof Bosak, Witold Tumanowicz, Mateusz Marzoch Źródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
Prezydent Andrzej Duda nie pójdzie w Marszu Niepodległości organizowanym przez środowiska narodowe. Jak powiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, przyczyną jest napięty kalendarz głowy państwa. Jednak wszystko wskazuje na to, że stronom nie udało się dojść do porozumienia. Narodowcy nie chcieli powierzyć organizacji Marszu władzom państwowym, choć zaprosili do udziału prezydenta.

Witold Tumanowicz, wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w rozmowie z portalem Onet wskazuje: – Nie stawialiśmy żadnych warunków, tym bardziej zaporowych. Chcieliśmy żeby prezydent otwierał marsz i przemawiał na samym początku. Zaproszenie cały czas jest aktualne.

– Nie pierwszy raz zapraszamy prezydenta na Marsz Niepodległości. Pierwsze zaproszenie wystosowaliśmy w 2015 roku. Prezydent z kolei pisał zawsze list do uczestników marszu. Z naszej strony intencje zawsze były szczere i wydawało nam się, że szczere są także po stronie Kancelarii Prezydenta – podkreśla Tumanowicz. Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości odniósł się do informacji mówiących o tym, że narodowcy nie zgodzili się na udział prezydenta, ponieważ nie chcieli pozwolić, aby szedł w pierwszym rzędzie: – Kolejność maszerowania nie była tutaj przedmiotem rozmów. Myślę, że jedna i druga strona doskonale zdawała sobie sprawę z rangi głowy państwa, która wymaga tego by pan prezydent był na czele marszu. Informacje, że stowarzyszenie w jakikolwiek sposób byłoby temu przeciwne są nieprawdziwe.

Czytaj też:
"Kalendarz zdecydował". Spychalski tłumaczy, dlaczego prezydent nie pojawi się na Marszu Niepodległości

Źródło: Onet.pl
Czytaj także