"Ratowali zdrowie i życie swoich bliskich". Liroy-Marzec apeluje do prezydenta o zastosowanie prawa łaski

"Ratowali zdrowie i życie swoich bliskich". Liroy-Marzec apeluje do prezydenta o zastosowanie prawa łaski

Dodano: 
Piotr Liroy-Marzec, poseł Kukiz'15
Piotr Liroy-Marzec, poseł Kukiz'15
Poseł Piotr Liroy-Marzec zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o zastosowanie prawa łaski wobec Jakuba Gajewskiego i Dariusza Dołeckiego skazanych za sprowadzenie do Polski preparatów na bazie medycznej marihuany.

W liście skierowanym do głowy państwa Piotr Liroy-Marzec podkreślił, że zwraca się do Andrzeja Dudy w sprawie "bulwersującej" i "wołającej o sprawiedliwość". Ma ona związek z wyrokami, jakie zapadły w sprawach Jakuba Gajewskiego i Dariusza Dołeckiego.

"Mimo, że leczenie medyczną marihuaną jest w Polsce legalne, nadal zapadają wyroki skazujące osoby ratujące swoich bliskich. Jakub Marcin Gajewski został 25 października bieżącego roku skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Dariusz Dołecki otrzymał 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał obu wyżej wymienionych za winnych, chociaż w toku postępowania bezspornie udowodniono, że oskarżeni dopuścili się zarzucanych czynów w celu ratowania zdrowia i życia swoich bliskich. Sąd jednak nie odstąpił od wymierzenia kary" – czytamy w liście.

Poseł z Kielc wskazuje, że zarówno w przypadku Gajewskiego, jak i Dołeckiego sąd nie miał wątpliwości, że preparaty zostały przez oskarżonych sprowadzone w celach medycznych. W drugim przypadku, choć sąd miał stwierdzić, że chodziło o leczenie matki, nie uznano, iż znajduje w tej sprawie zastosowanie instytucja stanu wyższej konieczności.

Piotr Liroy-Marzec zwraca prezydentowi uwagę, że przedmiotowy wyrok zapadł w momencie, gdy w Polsce medyczna marihuana jest już legalna. "Od listopada będzie można ją kupić w aptekach w całym kraju. Mimo to, Jakub Gajewski oraz Dariusz Dołecki zostali skazani wyrokiem sądu za przywiezienie do Polski lekarstwa. Sąd tłumaczył swoją decyzję faktem, iż oskarżony miał być zagrożeniem dla monopolu państwowego oraz w momencie ‚nielegalnego’ sprowadzania lekarstwa istniała możliwość sprowadzenia go poprzez import docelowy. Niestety, nawet w przypadku otrzymania zgody odpowiednich organów administracji, procedura sprowadzenia potrzebnego leku tą metodą trwa ponad rok. Sąd odrzucił liczne wnioski obrony o przesłuchania świadków i powołanie biegłych na wspomniane okoliczności" – dodaje polityk.

"Wielu prawników wskazuje, że w przedmiotowej sprawie ogóle nie powinna mieć zastosowania ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. W samym akcie oskarżenia zostało wskazane, że sprowadzany przez olej służył wyłącznie do celów medycznych. Wobec powyższego, apeluję do Pana o skorzystanie z prawa łaski wobec Jakuba Gajewskiego i Dariusza Dołeckiego" – kończy swoje pismo do prezydenta poseł Piotr Liroy-Marzec.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także