Znany specjalista od wizerunku, z którym współpracował m.in. Andrzej Lepper i Janusz Palikot, został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w październiku 2017 roku. Usłyszał wówczas zarzut rozpowszechniania pornografii z udziałem małoletniego. Śledztwo w tej sprawie prowadzone było od 2015 roku. Kolejne zarzuty T. usłyszał w grudniu. Miało to związek z odkryciem w jego hotelowym pokoju 2,5 tysiąca zdjęć pornograficznych, w tym z pornografią dziecięcą.
Według ustaleń śledczych, Piotr T. był w posiadaniu kilkuset filmów i zdjęć, które łącznie zajmowały ponad 200 gigabajtów. Wśród nagrań z pornografią dziecięcą, miały znajdować się również materiały o treści zoofilskiej. Piotr T. miał je pobierać za pośrednictwem serwisu eMule, a tym samym udostępniać innym użytkownikom.
W kwietniu serwis Wirtualna Polska informował o badaniu psychologiczno-seksualnym, jakie przeszedł mężczyzna. Jego przebieg mógł pogrążyć Piotra T. – Badanie polega na założeniu na penisa podejrzanego specjalnego krążka i okazywaniu mu zdjęć i filmów pornograficznych. Oczywiście, takie badanie można próbować oszukać, np. skupiać myśli na czymś innym, ale nam udało się wychwycić u Piotra T. reakcje pobudzenia i zainteresowania – mówił wówczas cytowany przez Wp.pl śledczy.
Oskarżony konsekwentnie nie przyznaje się do winy.
Czytaj też:
To badanie mogło pogrążyć Piotra T.