"Myślałem tylko, że umrę". Dramatyczne wyznanie reportera TVN24

"Myślałem tylko, że umrę". Dramatyczne wyznanie reportera TVN24

Dodano: 
Rafał Poniatowski, reporter TVN24
Rafał Poniatowski, reporter TVN24 Źródło: TVN/zrzut ekranu
Rafał Poniatowski, reporter TVN24, opowiedział o swoich zmaganiach z nowotworem. – Choroba przyszła znienacka – powiedział na antenie " Dzień Dobry TVN".

– Zachorowałem na czerniaka, zupełnie niespodziewanie. Okazało się, że mam guzy wszędzie. Nikt nie był w stanie ich policzyć. Myślałem tylko, że umrę. Ale żyję – wyznał reporter.

Rafał Poniatowski powiedział, że nowotwór objął płuca, nerki i wątrobę. Lekarze dawali mu zaledwie kilka tygodni życia. – Zachorowałem, dostałem wyniki, z których mogłem wywnioskować, że umrę bardzo szybko. Każdy z pacjentów tak sobie myśli, jak dostanie wyniki. Można zacząć o tym myśleć inaczej, bo tak naprawdę nie wiem, kiedy umrę. Nikt z nas nie wie, kiedy umrze – powiedział.

Z pomocą przyszła terapia metodą Simontona. Polega ona na kilkudziesięciu godzinach szkoleniach z psychologiem. Jest skierowana nie tylko do chorego, ale także jego bliskich. Dzięki pracy psychologicznej oraz leczeniu onkologicznemu, Rafał Poniatowski zaczął wygrać z nowotworem. Teraz – jak mówi – lekarz określają jego stan jako "nadzwyczajny".

– Statystyka może mówić naprawdę wiele na nasz temat. Ale trzeba pamiętać, że ona mówi o populacji. A ja nie jestem populacją. Jestem Rafał Poniatowski i zdrowieję – stwierdził Poniatowski w "Dzień Dobry TVN". Jak przyznał, szybko wrócił do pracy. Jego koledzy mówią o nim, że "zabija ich niewymuszonym humorem".

Źródło: TVN, FAKT24
Czytaj także