Naszym obowiązkiem jako władz Warszawy było zwrócenie uwagi na wszelkie wątpliwości co do tego, czy 11 listopada mieszkańcom zostanie zapewnione bezpieczeństwo. Sąd zdecydował, szanujemy tę decyzję – poinformowała Gronkiewicz-Waltz w swoim wpisie.
Jak dodała prezydent stolicy, w związku z decyzją sądu, "teraz pełna odpowiedzialność za zabezpieczenie marszu spoczywa na rządzących".
Organizatorzy Marszu kontra Ratusz
Przedwczoraj Warszawski Sąd Okręgowy uchylił środową decyzję prezydent Warszawy, która zakazała organizacji Marszu Niepodległości. Skargę na decyzję złożyli organizatorzy Marszu. – Odnosząc się do argumentacji prezydenta Warszawy, organ gminy nie może zakazać zgromadzenia z powodu możliwości zagrożenia życia, zdrowia lub mienia w dużych rozmiarach, które mogły wynikać z tego, że 40 proc. policjantów jest na zwolnieniach lekarskich. MSWiA i Komenda Stołeczna Policji zapewniają, że mimo to są w stanie zapewnić bezpieczeństwo – mówił podczas czwartkowej rozprawy sędzia Michał Jakubowski, który uchylił decyzję prezydent stolicy.
Na czwartkowe postanowienie sądu warszawski ratusz złożył zażalenie. Dzisiaj Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie ratusza na postanowienie sądu okręgowego o uchyleniu zakazu organizacji Marszu Niepodległości. Oznacza to, że zakaz organizacji marszu został prawomocnie uchylony.
Czytaj też:
Sąd oddalił zażalenie warszawskiego ratusza ws. Marszu Niepodległości