Gadowski o Marszu: Jak się nie podoba potomkom sowietów Stalina...

Gadowski o Marszu: Jak się nie podoba potomkom sowietów Stalina...

Dodano: 132
Witold Gadowski
Witold Gadowski Źródło: PAP / Jakub Kamiński
"Propozycja" Witolda Gadowskiego dla tych, którym nie podobał się niedzielny marsz ulicami Warszawy.

W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości ulicami Warszawy przeszły organizowany przez środowiska narodowe Marsz Niepodległości oraz zainicjowany przez rząd Biało-Czerwony Marsz "Dla Ciebie Polsko". Oba zgromadzenia, choć formalnie niezależne, przeszły jedną trasą: z ronda Romana Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego. Według danych podanych przez policję, w marszach wzięło udział ok. 250 tys. osób. "Warszawski marsz jest największym zgromadzeniem, jakie zabezpieczała stołeczna Policja w swojej historii" – podano we wspólnym komunikacie MSWiA i Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.

Jednak nie brakuje krytyków wydarzenia. Część posłów opozycji mówi o nacjonalistycznych charakterze wydarzenia. Zagraniczne media wprost komentują, że 11 listopada w Warszawie odbył się marsz neonazistów.

Czytaj też:
"Najbardziej ekstremalna i nacjonalistyczna Europa pokazuje swoją siłę w Polsce". Zagraniczne media o warszawskim marszu

Co na to dziennikarz śledczy Witold Gadowski? Ma swoistą "propozycję" dla krytyków marszu. "Jak się to nie podoba potomkom sowietów Stalina, to proponuje wyjazd do "ziemi obiecanej bolszewii" – napisał na Twitterze.

twitter

Źródło: Twitter
Czytaj także