Wardacki wymienił z imienia i nazwiska trzech polityków PO. To Arkadiusz Marchewka, Norbert Obrycki i Sławomira Nitrasa.
Jak informuje Radio Szczecin, posłowie Platformy w swoich zapytaniach domagają się wyjaśnień m.in. w sprawie biznesowych działań Azotów w Afryce czy kontroli CBA w Zakładach Chemicznych Police. Interpelacje polityków są dostępne na stronie Sejmu.
Szef państwowego koncernu ocenił zarzuty posłów opozycji jako "idiotyczne" i "naruszające dobra wielu osób". Podkreślił, że nie odbiera im prawa do składania interpelacji, ale "nie można rozpowszechniać kłamstw, nieprawdy".
– Na pewno zwrócimy się o przeprosiny. Jeżeli ich nie będzie, podejmiemy czynności prawne, bo to trzeba przerwać – oświadczył Wardacki, który prezesem Grupy Azoty jest od grudnia 2016 r.
Azoty to największy koncern chemiczny w Polsce i jeden z największych w Europie. Firma prowadzi m.in. działalność produkcyjną, usługową i handlową w zakresie nawozów mineralnych, tworzyw konstrukcyjnych i surowców do ich wytwarzania.
Czytaj też:
Sejm: Kary finansowe dla posłów Petru, Nitrasa i Tarczyńskiego