Świętość a nowoczesność

Świętość a nowoczesność

Dodano:   /  Zmieniono: 
kwaśnicka marta
kwaśnicka marta
Serdecznie zapraszamy 7 kwietnia o 17.00 do Ośrodka Badań nad Literaturą Religijną KUL w Lublinie, gdzie odbędzie się seminarium “Świętość a nowoczesność” z udziałem laureatki nagrody Identitas 2015 Marty Kwaśnickiej.

Polecamy również fragment wywiadu z Martą Kwaśnicką. Rozmawia Renata Chołuj: 

(...) Pierwsza Pani książka „Krew z mlekiem”– zbiór esejów z lat 2006–2012 zjechała z taśm drukarskich i… rozbiła Pani bank z nagrodami!

Rzeczywiście – to było bardzo zaskakujące. Marzyłam, że może kiedyś uda się zdobyć jakąś nagrodę, bo każdy debiutant wyobraża sobie coś takiego, ale, oczywiście, nikt nie zakłada, że wydarzy się to od razu. Zdobyłam wyróżnienie Feniks 2015, Nagrodę Literacką Czterech Kolumn, nominację do Nagrody im. Józefa Mackiewicza, a wreszcie Nagrodę IDENTITAS. Wiem, że obdarzono mnie wielkim kredytem zaufania, bo jeśli wyróżnia się osobę, która jeszcze przecież niewiele pokazała i nie napisała żadnego większego dzieła, to można mówić tylko o kredycie zaufania.

W dużej mierze „Krew z mlekiem” jest o kobietach – artystkach. Pierwszy, czytelny sygnał przynosi już okładka. Młode kobiety, może jeszcze wciąż dziewczyny, pokonują ogrodzenie. Zdjęcie, oprócz nostalgicznej urody, ma w sobie znamię lekkości i przygody. One zdają się być ucieszone swoim towarzystwem.

Okładka symboliczna jest pod wieloma względami. Przede wszystkim dlatego, że, mimo swoich sukien i starannie ułożonych włosów, kobiety z gracją pokonują stojącą przed nimi przeszkodę. To jest trochę podsumowanie mojego długiego oczekiwania na debiut książkowy.

Czy Marta Kwaśnicka – kobieta odnajduje siebie, swoją drogę w bohaterkach „Krwi z mlekiem”? One w pewnym stopniu Panią kształtują?

Niektóre po prostu mnie fascynują – swoją osobnością, na przykład Safona lub sor Juana. Były niezłomne, miały tragiczne historie, były kontrowersyjne, stały się postaciami legendarnymi, symbolicznymi. Lektura dzieł innych z kolei była dla mnie ważnym etapem dojrzewania – dobrym przykładem są książki Jane Austen. Nie czytałam jej, kiedy zwykle się ją czyta – bo Austen na ogół czytają nastolatki, to jest ten etap. Ja zaczęłam ją zgłębiać po studiach – ale dzięki temu mogłam odkryć, jak mądra jest to autorka, jak wiele ma do powiedzenia na temat etyki, kultury i obecności kobiet w kulturze. Pomogła mi na przykład zrozumieć, że kobieta nie musi pisać jak mężczyzna, żeby to było intelektualnie i artystycznie uniwersalne. To wcale nie jest banalne odkrycie, jeśli dokonuje go młoda osoba zaraz po studiach filozoficznych, przyzwyczajona raczej do suchego stylu spekulacji intelektualnych i która ciągle do końca nie wie, kim jest. (...)

Cały wywiad dostępny na: http://pisarzemowia.nl

Marta Kwaśnicka (ur. 1981) pisarka, dziennikarz, wykładowca akademicki. Autorka dwóch książek eseistycznych „Krew z mlekiem” i „Jadwiga”. Prowadzi „bloga o kulturze” – kwasnicka.kresy.pl.

Czytaj także