Cymański: Pojawiło się słowo polexit – to jest sabotaż, dywersja, w najwyższym stopniu szkodliwe

Cymański: Pojawiło się słowo polexit – to jest sabotaż, dywersja, w najwyższym stopniu szkodliwe

Dodano: 
Tadeusz Cymański w Sejmie
Tadeusz Cymański w Sejmie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
W rozmowie z gazeta.pl Tadeusz Cymański komentował nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. – Kompromis i zmiana decyzji leży w najlepiej rozumianym interesie obu stron – podkreślał.

– Nie ulega wątpliwości, że ta ustawa, w tej sprawie, która była najważniejsza dla Unii Europejskiej, sprawie przechodzenia sędziów w stan spoczynku, w moim przekonaniu, nie jestem prawnikiem, ale konsultowałam przed programem, absolutnie ona tę sprawę załatwia – mówił polityk w rozmowie z Gazeta.pl.

– Kompromis i zmiana decyzji następuje bardzo często w życiu, w polityce może rzadziej, ale też nie dlatego, że ktoś to nas przekonał, że zmieniamy zdanie, tylko dlatego, że leży to w najlepiej rozumianym interesie obu stron. My musimy patrzeć kategorią, doszliśmy do wniosku, że interes państwa, nie PiS-u, leży, dlatego, że się pojawiło straszne słowo (…) To jest słowo polexit, to jest sabotaż, to jest dywersja, w najwyższym stopniu szkodliwe – podkreślał Cymański.

Kolejna nowelizacja ustawy o SN

Po co kolejna zmiana w ustawie o Sądzie Najwyższym? Wnioskodawcy projektu wyjaśniają, że "zmiana legislacyjna dotyczy istniejącego w obowiązującym ustawodawstwie rozwiązania umożliwiającego sędziemu Sądu Najwyższego albo Naczelnego Sądu Administracyjnego, który osiągnął ustawowy wiek przejścia w stan spoczynku, dalsze zajmowanie stanowiska sędziowskiego".

Jak czytamy w projekcie, "dotychczasowe unormowanie określa ten wiek na poziomie 65 lat. Wprowadzało jednak możliwość dalszego zajmowania stanowiska sędziego, jeżeli osoba zainteresowana uzyskała stosowną zgodę wskazanego organu władzy wykonawczej (Prezydenta RP)". Autorzy projektu podkreślają, że celem kolejnej nowelizacji ustawy jest m.in. "umożliwienie sędziom Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku na podstawie ustawy o Sądzie Najwyższym z 2017 r. powrót do pełnienia funkcji sędziego, a także funkcji Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego oraz prezesów izb Sądu Najwyższego".

Projekt przewiduje też, że wszyscy sędziowie SN i NSA, którzy przeszli na emeryturę na podstawie uchylanych przepisów, zostaną z mocy prawa przywróceni do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym w dniu wejścia w życie ustawy o Sądzie Najwyższym z grudnia 2017 r.

Czytaj też:
Senacka komisja pozytywnie o noweli ustawy o SN. "Nie wiem, dlaczego to robimy. To jest jakiś chocholi taniec"
Czytaj też:
PiS wprowadza zmiany. "Komisja Europejska jest usatysfakcjonowana"
Czytaj też:
Ziemkiewicz kontra Hanna Lis. Ostra wymiana zdań na Twitterze

Źródło: Gazeta.pl
Czytaj także