Piaseczno: Miał stać za szantażem wobec radnego PiS, straszy prokuraturą

Piaseczno: Miał stać za szantażem wobec radnego PiS, straszy prokuraturą

Dodano: 
Prokuratura Krajowa
Prokuratura Krajowa Źródło: PAP / Rafał Guz
Ciąg dalszy sprawy dot. "układu" w Piasecznie, o której poinformował portal DoRzeczy.pl.

Portal DoRzeczy.pl ujawnił układ m.in. burmistrza Piaseczna i wicestarostów tegoż powiatu. Wszyscy są radnymi Koalicji Obywatelskiej i wszyscy mieli grozić radnemu Prawa i Sprawiedliwości utratą pracy, jeśli w głosowaniu nie postawi na działaczy KO. Bo to im podlega Dom Opieki Społecznej, gdzie pracuje radny PiS – Grzegorz Pruszczyk. A „wszystko co będzie związane z PiS-em to będzie z góry bombardowane, prawda”– mówi radnemu PiS nagrany starosta in spe. Autorem tekstu ujawniającego całą sprawę jest redaktor naczelny portalu DoRzeczy.pl Antoni Trzmiel. Dziennikarz zapewnił: – Będę śledził tę sprawę i to Państwu obiecuję: nie odpuszczę.

Czytaj też:
Układ w Piasecznie. Radny PiS, któremu grożono utratą pracy: Co nam jeszcze zostaje? Gangsterka?

Do sprawy odnieśli się piaseczyńscy radni Prawa i Sprawiedliwości. "Wzywamy Przewodniczącego Rady Włodzimierza Rasińskiego oraz Wicestarostę Zdzisława Lisa do publicznego odniesienia się do opublikowanych na stronie internetowej Tygodnika Do Rzeczy nagrań, na których Pan Ksawery Gut wskazuje ich jako osoby inspirujące ewentualne zwolnienie z pracy Pana Grzegorza Pruszczyka w przypadku, gdyby odmówił głosowania na kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Zarządu Powiatu" – tak brzmi jeden z punktów oświadczenia Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu Piaseczyńskiego.

facebook

Swoje stanowisko za pomocą mediów społecznościowych przedstawił także Włodzimierz Rasiński, szef rady powiatu. Rasiński zaprzecza doniesieniom, jakoby stał za szantażem wobec radnego PiS. "W związku z oświadczeniem radnego Grzegorza Pruszczyka oraz stanowiskiem klubu PiS, w których wymieniane jest moje nazwisko, w kontekście rzekomego grożenia G. Pruszczykowi utratą pracy, jeśli ten nie zagłosuje na Ksawerego Guta jako kandydata Koalicji Obywatelskiej na starostę, stwierdzam kategorycznie, że nigdy nikogo nie nakłaniałem do szantażowania innych osób oraz grożenia utratą pracy. Dotyczy to nie tylko radnego G. Pruszczyka, ale każdej innej osoby. Nigdy też nie zachęcałem K. Guta do rozmowy z G. Pruszczykiem na temat wyboru starosty Powiatu Piaseczyńskiego, ani nie miałem wiedzy, że taka rozmowa ma mieć miejsce. Uważam wykorzystywanie mojego nazwiska, które padło w tego rodzaju rozmowie dwóch radnych, za nieuprawnione i naganne" – zaznacza działacz. Rasiński informuje, że jeśli nie zostanie publicznie przeproszony przez Grzegorza Pruszczyka, sprawa trafi do prokuratury.

facebooktwitterCzytaj też:
Głosujesz na starostę Koalicji Obywatelskiej, albo „możesz stracić pracę”

Źródło: Facebook
Czytaj także