Gen Polko: Do Putina nie przemawia język gestów, ale język czynów

Gen Polko: Do Putina nie przemawia język gestów, ale język czynów

Dodano: 
Generał Roman Polko, były dowódca GROM
Generał Roman Polko, były dowódca GROM Źródło: PAP / Leszek Szymański
Do Putina nie przemawia język gestów, protesty, noty. Do niego przemawia język czynów. Doskonale to wiedział ś.p. prezydent Kaczyński, kiedy w obliczu podobnej, bezprecedensowej agresji na Gruzję zdołał zebrać prezydentów mniejszych państw, które poczuły się zagrożone i w stolicy Gruzji przemówił silnym głosem – powiedział w programie „O co chodzi” gen. Roman Polko.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał dekret o wprowadzeniu stanu wojennego na Ukrainie. Jeśli decyzja zostanie zatwierdzona, stan wojenny będzie obowiązywać do 25 stycznia. Wczoraj wieczorem rosyjskie siły ostrzelały, a następnie przejęły trzy ukraińskie okręty.

Generał Polko ocenił w TVP Info, że prezydent Rosji skutecznie realizuje swoją strategię – budowy postsowieckiego imperium. Gen. zwrócił też uwagę, że Rosjanie chcą narzucić własną narrację, emocje, po to aby budować, chociażby w Polsce, nastroje które „tym sputnikom kremlowskim z pewnością bardzo by odpowiadały”. – To jest budowanie konfliktów i barier między poszczególnymi państwami UE i celowo ukierunkowana rozmowa nie z Unią, jako strukturą tylko z poszczególnymi państwami. To jest rozgrywanie Niemców przeciwko Polsce – Nord Stream 1 i Nord Stream 2 – mówił.

Czytaj też:
Szeremietiew o konflikcie między Ukrainą i Rosją: Może być wojna na całą Europę

Źródło: TVP Info
Czytaj także