Znienawidzony przez opozycję Wojciech Kałuża startował w wyborach samorządowych z list Koalicji Obywatelskiej. Potem zmienił barwy polityczne i wszedł w koalicję z PiS. To dało partii Jarosława Kaczyńskiego samodzielną większość na Śląsku. Z kolei Kałuża został wicemarszałkiem województwa.
Jak pisze "GPC", minął już tydzień od pierwszej sesji w urzędzie marszałkowskim, a opozycja nadal nie pogodziła się z porażką. "Cały atak skupia się na wicemarszałku województwa Wojciechu Kałuży, który regularnie jest obrzucany wyzwiskami" – podkreśla gazeta.
Dziennik zwraca uwagę szczególnie na zachowanie polityków Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, którzy obrzucają Kałużę wyzwiskami. Monika Rosa z.N nazwała go "ciulem" i "zdrajcą". Zdaniem Jerzego Polaczka z PiS posłanką Nowoczesnej powinna się zając komisja etyki poselskiej.
– Pani poseł Monika Rosa za używanie języka nienawiści powinna trafić co najmniej do komisji etyki poselskiej, bo sprowadza realne zagrożenie na polityka samorządowego. Moim zdaniem Wojciechowi Kałuży należy zapewnić ochronę policji – cytuje Polaczka "GPC".
Tekst poświęcony nagonce na wicemarszałka województwa śląskiego gazeta zatytułowała: "Koalicja Obywatelska:.Nienawiść i POgarda".
Czytaj też:
"A jakby ktoś mordę obił temu Kałuży". Skandaliczny wpis Marii Nurowskiej