Media spekulują, że dzisiaj z Nowoczesnej może odejść nawet 11 posłów, którzy mieliby dołączyć do nowej inicjatywy Ryszarda Petru. Pojawiają się też informacje, że w obliczu niskich notowań partii oraz ostatnich konfliktów, możliwe jest połączenia się Nowoczesnej z Platformą Obywatelską. Dzisiaj w południu odbędzie się posiedzenie klubu Nowoczesna.
Nowoczesna chce zachować tożsamość
– Posiedzenie klubu zwołano dwa tygodnie temu. Co jakiś czas umawiamy się na takie strategiczne spotkania – studziła medialne doniesienia ws. zmian w Nowoczesnej, rzeczniczka partii. Jednocześnie Hennig-Kloska przyznała, że podczas dzisiejszego posiedzenia „w agendzie” pojawi się kwestia „ostatnich zachowań posła Piotra Misiło i wszystkiego co się na około tego wydarzyło”. – Bo wszystkie te przecieki i informacje mają jedno główne źródło – dodała Hennig-Kloska.
Rzeczniczka partii wprost zaprzeczyła jednak, aby planowano połączenia Nowoczesnej z Platformą Obywatelską. – Nowoczesna chce zachować swoją tożsamość, jest strażnikiem tych wartości liberalnych z którymi przyszliśmy do Sejmu – mówiła Hennig-Kloska.
– Nic nie wiem o tym, żeby Nowoczesna miała się połączyć z Platformą, nie wiem czemu miałoby służyć obecnie połączenie klubów – dodała posłanka, argumentując, że nawet w trakcie debat sejmowych istnienie dwóch opozycyjnych klubów zamiast jednego jest korzystniejsze dla debaty. Jak tłumaczyła bowiem Hennig-Kloska, połączenie to m.in. mniej czasu na mównicy sejmowej, w sytuacji kiedy „czasem o każdą minutę” posłowie muszą spierać się z marszałkiem Markiem Kuchcińskim.