"I tak mielibyśmy Budapeszt w Warszawie". Niezwykła teoria Giertycha

"I tak mielibyśmy Budapeszt w Warszawie". Niezwykła teoria Giertycha

Dodano: 
Roman Giertych, były wicepremier
Roman Giertych, były wicepremierŹródło:PAP/Bartłomiej Zborowski
"Jeżeli ktoś uważnie przeczyta niniejszy wpis to wie jedno: witamy na wschodzie Europy" – pisze na swoim Facebooku Roman Giertych. Mecenas przekonuje też, że były szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Ch. "zdradził obóz władzy".

"Wielu ludzi pyta mnie dlaczego Marek Ch. nie został ochroniony przez prokuraturę, która od trzech lat nie wszczęła żadnej poważnej sprawy przeciwko ludziom obozu władzy. Aby dowiedzieć się prawdy o aferze KNF proponuję odsłuchać taśmę z nagraniem rozmowy byłego szefa KNF z Leszkiem Czarneckim" – pisze Giertych, pełnomocnik biznesmena.

Dalej przytacza historię Getin Noble Banku, jednego z banków należących do Czarneckiego, oraz wykłada własną interpretację tzw. planu Zdzisława.

"Plan ten przewidywał przejęcie banku za złotówkę ze względu na brak spełniania norm kapitałowych. Co ważne (a czego nikt z komentujących taśmę nie zauważył) plan przewidywał dokapitalizowanie banku, który przejąłby GNB kwotą 2 miliardów złotych. To dokapitalizowanie zgodnie z prawem mógł zrobić Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Przypadkowo Zdzisław Sokal był prezesem BFG. W marcu br. mówiono jeszcze o przejęciu GNB przez któryś z banków państwowych. Co ciekawe Marek Ch. ujawnił, że plan Zdzisława był konstruowany na ulicy Nowogrodzkiej" – przekonuje Giertych.

Jego zdaniem istotą oferty korupcyjnej, jaką były szef KNF złożył Czarneckiemu, była ochrona przed "planem Zdzisława". "Zapewniał on (Marek Ch. - red.), że jest w stanie doprowadzić do odwołania Zdzisława Sokala. To była zdrada. Już dzisiaj wiemy, że plan ten cieszył się całkowitym poparciem czynników politycznych" – uważa Giertych.

facebook

Kupić połowę mediów?

Prawnik pisze też o ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym, którą krytyczne wobec obecnej władzy media nazywają ustawą o przejmowaniu banków.

"Wprowadzono poprawkę, która umożliwia małemu bankowi prywatnemu, który również nie spełnia norm kapitałowych przejęcie banku kilkanaście razy większego. Ustawa ta błyskawicznie przeszła przez Sejm i Senat, a wczoraj podpisał ją Prezydent. Dzisiaj najważniejsze pytanie jakie powinno być stawiane wszystkim rządzącym to: o jaki bank chodzi? I co spowodowało, że już 'plan Zdzisława' nie miał być realizowany poprzez przejęcie GNB przez banki państwowe?" – pyta Giertych.

Mecenas wysuwa teorię, że przejęty i dokapitalizowany Getin Noble Bank mógłby udzielać kredytów o wartości 30 mld złotych, a ta kwota mogłaby posłużyć jako wykupienie połowy mediów w Polsce. "I tak mielibyśmy Budapeszt w Warszawie" – stwierdza.

"A my dziwimy się, że szef KNF poszedł siedzieć. Ujawnienie takiego planu Leszkowi Czarneckiemu (a przynajmniej jego części) to w naszej obecnej rzeczywistości coś znacznie gorszego niż korupcja, to zdrada lojalności wobec swojego środowiska. Za to więzienie ma się jak w banku. Jeżeli ktoś uważnie przeczyta niniejszy wpis to wie jedno: witamy na wschodzie Europy" – kończy swój wpis Giertych.

Czytaj też:
Zarobił 2 mln zł za rządów PO. Nowe fakty ws. byłego szefa KNF

Źródło: Facebook
Czytaj także