"Przyszedł już na mnie czas". Mamed Khalidov zakończył karierę

"Przyszedł już na mnie czas". Mamed Khalidov zakończył karierę

Dodano: 
Mamed Khalidov
Mamed Khalidov Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Mamed Khalidow (34-6-2) po raz drugi przegrał z Tomaszem Narkunem (16-2) na gali KSW. Jeden z najbardziej znanych zawodników MMA po walce ogłosił decyzję o zakończeniu kariery. – Przegrałem dwie walki z rzędu. Ta decyzja nie jest pod wpływem impulsu. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale po prostu przyszedł już na mnie czas. Powinienem odpocząć – wyjaśnił w rozmowie z serwisem mma.pl.

Khalidov przegrał jednoznacznie na punkty, a sędziowie byli jednomyślni w swojej decyzji (2x 29:28, 30:27). Po drugiej porażce z Tomaszem Narkunem Khalidov ogłosił swoją decyzję.

twitter

– Problem jest taki, że czasami przestaje mi pracować mózg. Mam problemy z głową, z koncentracją. Może nic mi nie być przez pół roku, ale przychodzi w końcu taki moment, że mnie łapie i nie wiem, gdzie jestem. Wchodząc do klatki, nie mogę zrobić kombinacji ciosów, zawieszam się. To nie jestem ja, nie jest to moja praca, nie jest mój timing, uderzenie. To jest strasznie męczące, bo walczysz nie z przeciwnikiem, tylko z samym sobą. Nie chcę robić z siebie pajaca, dlatego kończę – powiedział Khalidov.

twitter

Źródło: sport.pl, mma.pl
Czytaj także