Trzaskowski podkreślił, że tam gdzie opozycji udało się zbudować poparcie dla jednego kandydata, tam wygrała ona z olbrzymią przewagą. – Tu będzie podobnie. Mam nadzieję, że uda nam się porozumieć za równo z PSL-em, jak i z Nowoczesną, jak i być może z ugrupowaniami lewicowymi i wystawić jedną listę – powiedział o wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Prezydent Warszawy odniósł się także do prognozowanych podwyżek za energię elektryczną. Jak powiedział, PiS będzie próbować rzucać kłody pod nogi włodarzom miast. – Tutaj odpady są dobrym przykładem. Również nieudolna polityka PiS-u, jeśli chodzi o politykę energetyczną doprowadzi do tego, że ceny energii wzrosną o 60 proc.. No i oczywiście znowu są proponowane rekompensaty, tylko jakoś nie ma tych rekompensat dla samorządów. Więc ja pytam – jeżeli jest odpowiedzialność PiS-u za podwyżki cen energii, gdzie są rekompensaty dla samorządów? Bo to jest klasyczna polityka PiS-u – robi problemy w edukacji, w polityce energetycznej, a potem przerzuca koszty na samorząd – powiedział.