Tygodnik "Newsweek" ustalił, że na kilka dni przed tym, jak "Gazeta Wyborcza" napisała o propozycji korupcyjnej, którą ówczesny szef KNF Marek Ch. miał złożyć bankierowi Leszkowi Czarneckiemu, doszło do tajemniczego spotkania Mateusza Morawieckiego z Zygmuntem Solorzem.
Premier rozmawiał z miliarderem na terenie Świątyni Opatrzności Bożej. Spotkanie, według strony rządowej, dotyczyło obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz filmu "Niepodległość", którego współproducentem jest Polsat.
O rozmowie Morawiecki – Solorz "Newsweek" napisał w kontekście afery wokół Komisji Nadzoru Finansowego. Dlaczego? Bo w radzie nadzorczej Plus Banku, którego właścicielem jest Solorz, zasiada Grzegorz Kowalczyk. To ten sam prawnik, którego zatrudnienie proponował Czarneckiemu były już szef KNF.
W tygodniku kierowanym przez Tomasza Lisa pojawiła się sugestia, że w myśl tzw. planu Zdzisława to Plus Bank Solorza mógłby przejąc Getin Bank Czarneckiego. Oświadczenie w tej sprawie przekazał Wirtualnym Mediom rzecznik prasowy Polsatu, Tomasz Matwiejczuk.
"Nie jesteśmy zainteresowani przejęciami w sektorze bankowym, skupiamy się na naszej głównej działalności, czyli rozwoju w sektorze mediów i telekomunikacji" – brzmi oświadczenie, które opublikował portal. Matwiejczuk zaznaczył też, że nie będzie komentował "plotek rozsiewanych w mediach przez jedną z osób zaangażowanych w sprawę".
Wirtualne Media zwracają uwagę, że Plus Bank, wcześniej Invest Bank, należy do holdingu Zygmunta Solorza od 1999 roku. W minionych dwóch latach bank zanotował 122 mln złotych straty netto.