Minister będąc gościem radiowej Jedynki stwierdził, że rząd PiS konsekwentnie realizuje obietnice wyborcze, ale do tej pory miał za mało czasu, by wywiązać się ze wszystkich zobowiązań. Błaszczak ocenił, że rządzący będą chcieli pokazać wyborcom, że dotychczasowa polityka przynosiła konkretne, wymierne sukcesy. Jako przykład podał m.in. wzrost PKB.
– Skonfrontujmy to z tym, co dzieje się w strefie euro, gdzie są poważne kłopoty gospodarcze – zapewnił polityk.
Błaszczak dodał, że rząd nie ma zamiaru "spoczywać na laurach".
– Jesteśmy aktywni, bo najważniejsze jest, żeby nie spoczywać na laurach, nie odcinać kuponów od sukcesów – przekonywał.
Minister dodał, że bezpieczeństwo jest priorytetem Prawa i Sprawiedliwości, a tylko w bezpiecznym państwie może rozwijać się gospodarka.
Czytaj też:
Mosbacher spotka się ze Schetyną. To inicjatywa ambasador USA
Czytaj też:
"Dziś przypomina tłustego kota". Były rzecznik prezydenta krytycznie o PiS