Biznesmeni wystawiali lewe faktury i wprowadzali do obrotu dokumenty księgowe poświadczające nieprawdę. Łączna kwota pustych faktur może sięgać nawet kilkudziesięciu milionów złotych.
CBA ustaliło, że zatrzymani działali na terenie całej Polski, wprowadzając w błąd urzędy skarbowe. Łańcuszek firm prowadził między sobą pozorny obrót towarami, które następnie, również fikcyjnie, opuszczały terytorium Polski.
"Grupa była hermetyczna i hierarchiczna, każdy z zatrzymanych miał określone do wykonania zadania. Unikano kontroli poprzez podawanie lipnych adresów" – czytamy w komunikacie podpisanym przez Piotra Kaczorka z CBA.
Zgromadzone materiały trafią teraz do rzeszowskiej prokuratury, gdzie zatrzymani biznesmeni usłyszą zarzuty. Agenci badają kolejne wątki i nie wykluczają nowych zatrzymań i zarzutów. Czynności prowadzone przez CBA cały czas trwają.