W listopadzie ubiegłego roku do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek o uznanie za niekonstytucyjną tzw. przesłanki eugenicznej, która umożliwia wykonanie legalnej aborcji, kiedy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Inicjatorem zwrócenia się do Trybunału z takim właśnie wnioskiem był poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski. Pod wnioskiem jednak podpisało się aż 107 parlamentarzystów z różnych ugrupowań. Decyzji TK wciąż nie ma. Środowiska pro-life oraz część posłów apeluje o jak najszybsze zajęcie się wnioskiem.
Czytaj także:
Karczewski o liście posłów ws. aborcji: Nacisk na TK był niepotrzebnyCzytaj także:
Posłowie napisali do prezes TK ws. aborcji. "Rozpoznanie wniosku jest celowo przeciągane"
– W naszych klasztorach codziennie modlimy się zarówno za polityków, jak i za sędziów Trybunału Konstytucyjnego, bo to od nich teraz zależy czy dzieci w Polsce będą dalej zabijane – mówi "Niedzieli" s. Halina Rosiek ze zgromadzenia służebniczek dębickich. W intencji ochrony życia dzieci nienarodzonych modlą się także mniszki Benedyktynki Sakramentki z Siedlec.
Siostry zakonne o pozytywną decyzję TK ws. pełnej ochrony życia modlą się szczególnie od pierwszej niedzieli adwentu. "Szturm modlitewny" w tej intencji ma potrwać do skutku. Inicjatywa zakonni to pokłosie list, jaki skierował Episkopat. "Na progu adwentu biskupi przypominają o godności każdego ludzkiego życia, którego wartość ukazał Chrystus swoim wcieleniem i narodzeniem. W tym duchu biskupi proszą o modlitwę, aby prawo stanowione chroniło życie człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.(...) Módlmy się także za legislatorów, aby respektowali prawo do życia każdego człowieka” – napisał w specjalnym apelu do sióstr ks. bp Artur Miziński, sekretarz generalny KEP. Na apel biskupów pozytywnie odpowiedziały siostry z zakonów czynnych oraz mniszki z zakonów klauzurowych.
Komentarze
XXI wiek w Polsce...
a.Kościół wraz z państwem bierze na siebie całkowite koszty utrzymania i opieki nad dziećmi z wadami od dnia urodzenia do naturalnej śmierci.
b.zakonnice zapewniają całodobową opiekę w tym medyczną nad urodzonymi niesprawnymi w wyniku działania zakazu aborcji.
Jak policzą w co się pakują, to im ochota na modlitwy (w/w intencji) przejdzie
dajemy jej miesiąc czasu
I tak to trwa, modlą się niezrażeni tym, że gówno z tych modłów wychodzi.
Wniosek: są pośród nas i tacy idioci, co od dziesiątków tysięcy lat odwalają te same rytualne idiotyzmy, licząc na to, że ich wynik będzie inny niż zerowy, jak to dotąd jest.
ŻEBYŚCIE NIE NARZEKALI NA DZIADOWSKIE EMERYTURY !!!
NIgdzie na świecie nie ma kraju (no, może poza Meksykiem), który ma ARMIĘ NIEROBÓW, zwaną KOŚCIOŁEM KATOLICKIM!!!
Pozwoliliśmy rozpanoszyć się przedstawicielom obcego państwa Watykan ze strukturami większymi niż narodowe, bo województw mamy 16, a diecezji 44 z pałacami, kancelariami i odrębnymi sądami, w których urzęduje kilkuset biskupów z armią urzędników i służby !!! 2500 gmin i 11000 parafii !!!
Jakie są koszty społeczne utrzymania w Po!sce tak gigantycznych struktur administracyjnych kościoła ???
Utrzymać 11000 parafii, to znaczy wywalić w błoto kilkadziesiąt miliardów rocznie!!!
W każdej parafii rezydent, pomocnik wikary (czasem dwóch) no i Michałowa!!! Czasem dwie!!! Miejsce pracy trzeba też w należytym stanie utrzymać... Remonty, opłaty komunalne, że nie wspomnę... Lubią też PODEŻREĆ!!! Nie byle co!!!
Dziesiątki tysięcy kościelnych, organistów (najczęściej zatrudnianych na czarno) oraz członków rodzin duchownych
Do tego setki zakonów, będących de fakto, także na utrzymaniu polskiego społeczeństwa.
Skoro was na to stać Polacy - nie jęczeć, że emerytury dziadowskie…
Anglicy mają dwór królewski, narzekają, że strasznie dużo to ich kosztuje..My mamy 11000 dworów królewskich...
Ale oni tylko "z tacy" żyją, nieprawdaż, barany?
A nieba i tak nie zobaczycie... Po co bozi durnie w niebie?
Moment, w którym Bóg rozdawał mądrość rodzącym się dzieciom, już był.
Ale wtedy większość dublerów stała w innej kolejce.
Ziobro, Piotrowicz, Szydło, Kempa , Kuchciński i Duda to oni do tego doprowadzili osobiscie i boja się nie kary boskiej , ale kary doczesnej w postaci uwalenia wyroku przez trybunaly europejskie wydanego przez osoby nieuprawnione i kary od wyborców wkurzonych ich bezczelnościa i niekompetencja .