Praca dla syna wiceszefa CBA. Gazeta pisze o skandalu

Praca dla syna wiceszefa CBA. Gazeta pisze o skandalu

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:cba.gov.pl
Według "Faktu", syn Bogdana Sakowicza, wiceszefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, dostał po znajomości pracę w Straży Granicznej.

Marcel S. to syn wiceszefa CBA, który miał trafić do podlaskiego oddziału SG tylko dzięki interwencji przełożonych. "Fakt" informuje, że w Straży Granicznej doszło do skandalu.

Według ustaleń tabloidu syn Bogdana Sakowicza pierwszy raz próbował dostać się w szeregi SG na początku 2017 roku, ale nie przeszedł badań psychologicznych. W jego sprawie miał interweniować sam ówczesny szef Straży Granicznej, gen. Marek Łapiński.

Drugi raz Marcel S. podszedł do testów kilka miesięcy później i zdał. Do służby przyjęto go w grudniu zeszłego roku. Cytowany przez "Fakt" informator znający kulisy sprawy powiedział, że syn wiceszefa CBA powinien być teraz na kursie oficerskim.

Według dziennika sprawę przyjęcia S. do służby badała radomska prokuratura, ale śledztwo umorzono z braku znamion popełnienia przestępstwa. O wszystkim ma podobno wiedzieć Biuro Spraw Wewnętrznych SG z Białegostoku, ale – jak twierdzi źródło gazety – nic z tym nie robi.

"Fakt" pisze też, że drugi z synów Bogdana Sakowicza również miał w ostatnim czasie znaleźć zatrudnienie w służbach, a konkretnie w białostockiej delegaturze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. "Kto odmówiłby synowi wiceszefa CBA?" – pyta tabloid.

Czytaj też:
Sprawa Kacpra Kamińskiego, syna ministra. Jest reakcja prezesa PiS

Źródło: Fakt
Czytaj także