Marek Jakubiak był dziś gościem Roberta Mazurka w porannej rozmowie RMF FM. Dziennikarz zapytał go, jak się czuje jako człowiek, który politycznie morduje Pawła Kukiza. – To bardzo ciężkie oskarżenie – odparł polityk. Jak przyznał, jest jednak zaskoczony, że na spotkania jego formacji politycznej - Federacji Rzeczpospolitej - przychodzi niewiele osób określających się jako byli "kukizowcy". – Cała reszta to nowy elektorat, przede wszystkim przedsiębiorcy – dodał.
Pytany, czy po odejściu z Kukiz'15 rozmawiał z Pawłem Kukizem, Jakubiak zaprzeczył. – Paweł na korytarzach stara się mnie nie widzieć, tak więc to foch część następna – stwierdził.
W czasie rozmowy poruszony został również temat tworzonej przez Jakubiaka formacji. Czy rzeczywiście uda mu się zjednoczyć prawicę? – Na prawicy mamy do czynienia ze stajnią pełną ogierów. (...) Tak na prawdę powiem, że ciężko jest, to są sami liderzy. Samce alfa. Ciężko jest mówić o tym, że da się ich przy jednym stole posadzić i uznać, że jeden jest najważniejszy, a inni mniej ważni – mówił.