Dwaj ranni polscy górnicy znajdują się w szpitalu w Ostrawie. Jak potwierdziła dzisiaj rzeczniczka placówki, ich stan nie uległ zmianie. W katastrofie w ubiegły czwartek zginęło ich 13 kolegów – 12 Polaków i jeden obywatel Czech.
Górnicy zginęli w wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego ČSM w Karwinie w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego. Przedwczoraj ratownicy wydobyli na powierzchnię ciała trzech zabitych – poinformował Ivo Czelechovsky, rzecznik koncernu OKD do którego należy kopalnia w Karwinie w Czechach. Pod ziemią wciąż pozostają ciała 10 górników.
Wydobycie ciał utrudnują warunki jakie panują w kopalni.
Władze obiektu zdecydowały, że zakład wznowi wydobycie, w tych rejonach które nie zostały dotknięte wybuchem, już 27 grudnia.
Czytaj też:
Żałoba narodowa po śmierci górników w CzechachCzytaj też:
Premier Morawiecki przyjechał do Karwiny. "Zginęło 12 Polaków"