Andruszkiewicz kontra reporter TVN24. "Żałuje pan tych słów?"

Andruszkiewicz kontra reporter TVN24. "Żałuje pan tych słów?"

Dodano: 
Poseł Adam Andruszkiewicz
Poseł Adam AndruszkiewiczŹródło:PAP / Jacek Turczyk
Na pewno nie mówiłem tego jako poseł – tak wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz skomentował swoje kontrowersyjne wypowiedzi sprzed lat.

Reporter TVN24 Radomir Wit rozmawiał z Adamem Andruszkiewiczem przed wejściem do gmach resortu cyfryzacji. Dziennikarz pytał nowego wiceministra m.in. o to, czym będzie się zajmował w MC i jakie wyzwania przed nim stoją.

– Teraz jest czas wdrażania się do nowych kompetencji, ponieważ to bardzo odpowiedzialne zadanie – oświadczył Andruszkiewicz. Dodał, że w ministerstwie będzie czuwał m.in. nad procesem legislacyjnym "bardzo ważnych projektów".

Pytany, czy uważa, że w Polsce potrzebna jest obecność amerykańskiej armii, wiceminister odparł: – Oczywiście, że tak. Fort Trump bardzo wzmocni siłę państwa polskiego. Mówię o tym publicznie odkąd jestem posłem i to można wszystko sprawdzić.

Dopytywany o swoje słowa sprzed lat, że "były wojska sowieckie i żadnych już nie potrzebujemy", Andruszkiewicz stwierdził, że na pewno nie mówił tego jako poseł. – Czy żałuje pan słów o niezdrowej tkance w Warszawie? – ciągnął dalej reporter TVN24. Wiceminister powtórzył, że nie używał takich sformułowań będąc posłem.

Jego wypowiedzi o imigrantach, środowiskach LGBT i zbliżeniu z Białorusią krążą w sieci od kilku dni.

W 2015 roku Adam Andruszkiewicz wszedł do Sejmu z listy Kukiz'15. Potem opuścił ruch i dołączył do Wolnych i Solidarnych Kornela Morawieckiego. 2 stycznia objął stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. Wcześniej działał w Młodzieży Wszechpolskiej i w Ruchu Narodowym.

Czytaj też:
Andruszkiewicz wchodzi do rządu. Mocne słowa byłego kolegi z Kukiz'15

Źródło: TVN24
Czytaj także