W listopadzie furorę w internecie robiło nagranie rozmowy dziennikarki TVN24 z Ryszardem Petru. – Jeden stworzył Platformę Obywatelską, drugi PiS, a ja teraz tworzę partię Razem, przepraszam, partię Teraz! – powiedział Petru. Jego wypowiedź rozbawiła dziennikarkę, która wybuchnęła śmiechem.
Do pomyłki Ryszarda Petru odniósł się podczas wywiadu z liderem Partii Razem Adrianem Zandberg dziennikarz Radia ZET Łukasz Konarski.
– Czy przyjmiecie Ryszarda Petru do Partii Razem? Już się dwa razy zapisał prawie – zapytał dziennikarz. Rozbawiony polityk odpowiedział: "Jak się pan domyśla, Ryszard Petru jest dosyć odległy swoimi poglądami od Razem. Myślę, że zdecydowanie lepiej odnajdzie się w pluralistycznym bloku centro-prawicy liberalnej".
Dziennikarz nie dawał jednak za wygraną i zaproponował wydanie Petru "symbolicznej legitymacji honorowego członka" Partii Razem.
– Myślę, że Ryszard Petru dodaje wiele kolorytu polskiemu życiu publicznemu, trochę tak, jak kiedyś dodawał go Janusz Korwin-Mikke – odpowiedział Zandberg. – Ja się oczywiście z Ryszardem Petru kompletnie nie zgadzam, jeśli chodzi o recepty gospodarcze i także jego takie dotąd, jak pamiętam, dosyć zaściankowe poglądy, które mam nadzieję, że ewoluują, to akurat jest dobra informacja – że Ryszard Petru się rozwija. Natomiast powiem panu, że jak go nie było przez tych parę miesięcy, to trochę mi go brakowało (...) tego kolorytu było trochę mniej – dodał polityk.
Czytaj też:
Przeżyjmy to jeszcze raz! Przegląd najlepszych memów politycznych 2018 roku