Trzaskowski: Jestem katolikiem, ale krzyża nie powieszę. To PiS robi ze mnie antyklerykała

Trzaskowski: Jestem katolikiem, ale krzyża nie powieszę. To PiS robi ze mnie antyklerykała

Dodano: 
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Tomasz Wojtasik
– Jestem katolikiem, tylko uważam, że urząd powinien być neutralny światopoglądowo i nie powinniśmy się w związku z tym obnosić z tym, kto jest jakiego wyznania – mówił w TVN 24 prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

– Trochę bawi, jak PiS próbuje ze mnie robić wojującego antyklerykała. Chyba nie mają innych argumentów, w związku z czym próbują otworzyć taki front ideologiczny – dodaje Trzaskowski.

Przy zapewnianiu o swoim katolickim wyznaniu, polityk zastrzega, że nie powiesi krzyża w swoim gabinecie. – Nigdy go tam nie było. Hanna Gronkiewicz-Waltz nigdy nie demonstrowała swojej religijności publicznie, w miejscach w których sprawowała urząd – stwierdził. – Uważam, że urząd i prezydent powinien być niezależny, nie pokazywać swoich poglądów publicznie, a poza tym sam urząd powinien być neutralny. Natomiast z kim nie zamierzam wojować i nie zamierzam przede wszystkim wojować z tradycją – dodawał.

Trzaskowski nie ma również zamiaru zapraszać księży na otwarcia świeckich instytucji takich, jak szpital czy linia metra. – Nie będę zapraszał księdza, ale to nie jest żadna wojna światopoglądowa, tylko uważam, że to po prostu nie jest taka uroczystość, która powinna być uroczystością o rysie religijnym. Natomiast jeżeli mamy święta i śpiewamy kolędy i gdzieś zaproszony jest ksiądz – nie mam z tym żadnego problemu – stwierdził.

Prezydent stolicy był również pytany o stosunek do religii w szkołach.

– Mój głos, moja osobista refleksja jest taka, że nie sprawdziła się religia w szkołach. Natomiast nie będę wojował z tym, żeby religię ze szkół wyprowadzić. Jedno jest dla mnie pewne: religia powinna być na pierwszej lub ostatniej lekcji, na pewno nie powinno się stygmatyzować dzieci, które na religię nie chodzą i na pewno ta opcja z etyką nie powinna być tylko i wyłącznie fikcją. Zastanawiam się też, czy dwie lekcje religii to rzeczywiście ten zakres, który jest potrzebny. (...) Na pewno nie będę tym froncie pierwszą osobą, która będzie chciała rugować religię ze szkoły – mówił.

Czytaj też:
Warszawą rządzą milionerzy. Zastępca Trzaskowskiego najbogatszy
Czytaj też:
Trzaskowski pisze list do minister Rafalskiej. "Z dużym zaniepokojeniem..."
Czytaj też:
Trzaskowski kontra Morawiecki. "Procesu legislacyjnego nie zatrzymuje się tweetem"

Źródło: TVN24
Czytaj także